„Przepychanki” na drodze zakończyły się zarzutem
Pruszkowscy policjanci przedstawili zarzut uszkodzenia mienia kierowcy podejrzewanemu o to, że pod wpływem złości wybił szybę drugiemu uczestnikowi drogi. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu.
Wczoraj około godziny 16.00 policjanci patrolujący ulicę Prusa w Pruszkowie zauważyli, że z samochodu nissan wybiega kierowca, podchodzi do stojącego za nim samochodu kia i ręką wybija szybę. Natychmiast podjęli interwencję i zatrzymali 29-latka.
Po wysłuchaniu stron okazało się, że do pierwszego kontaktu pomiędzy uczestnikami doszło już w Alejach Jerozolimskich na wysokości miejscowości Reguły. Wówczas jeden z kierowców zajechał drogę drugiemu. Ten nie pozostał dłużny i zrewanżował się w dalszej części trasy. Jak wynika z przesłuchań, kierowcy aż do ulicy Prusa w Pruszkowie jechali w niewielkich odległościach od siebie. Najprawdopodobniej również wymiana zdań pomiędzy nimi podsyciła złość w kierowcy nissana. Kiedy pojazdy zatrzymały się na czerwonym świetle doszło do uszkodzenia mienia.
29-latek przyznał się do czynu i złożył deklarację pokrycia strat.
dn