Strzelał z wiatrówki w okna szkoły - trafił do aresztu na dwa miesiące
Mężczyzna strzelający z wiatrówki w okna liceum na ul. Daszyńskiego został zatrzymany przez policjantów z komendy w Pruszkowie. Odpowie za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo oraz uszkodzenie mienia, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres dwóch miesięcy.
W środę przed południem dyżurny z komendy w Pruszkowie został powiadomiony, że ktoś strzelał w okna liceum na ul. Daszyńskiego. W tym czasie w klasie odbywały się zajęcia z uczniami, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Natychmiast na miejsce skierowana została załoga. Mundurowi po przybyciu na miejsce niezwłocznie ustalili świadków, a następnie lokal, z okien którego padły strzały. Policjanci udali się do tego mieszkania. Kiedy funkcjonariusze weszli do mieszkania zastali śpiącego mężczyznę. Jak się okazało był nietrzeźwy, miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. W trakcie przeszukania policjanci pod wanną znaleźli broń pneumatyczną na naboje gazowe, kilka nabojów gazowych oraz śrut. Wszystkie rzeczy zostały zabezpieczone, a mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy.
34-latek po wytrzeźwieniu usłyszał dwa zarzuty: narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo oraz uszkodzenia mienia, przyznał się do zarzucanych mu czynów. Swoje zachowanie tłumaczył dużą ilością spożytego alkoholu.
Sąd Rejonowy w Pruszkowie zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci aresztu na okres 2 miesięcy.
kk