Czterech zatrzymanych z narkotykami
Policjanci z Pruszkowa zatrzymali cztery osoby, które złamały przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mężczyźni w wieku od 20 do 27 lat posiadali przy sobie narkotyki. Wszyscy usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Teraz odpowiedzą przed sądem. Za posiadanie środków odurzających ustawa przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
-
Narkotyki zabezpieczone przez policjatnów
Policjanci, w czwartkowe popołudnie patrolując ulice Pruszkowa zauważyli kierującego audi, który wjechał pod zakaz w ulicę Łączniczek AK. Mundurowi podjęli interwencję wobec kierującego. Podczas kontroli kierujący oświadczył, że stracił prawo jazdy za przekroczoną liczbę punktów.
W samochodzie przebywal także pasażer, którego nerwowe zachowanie wzbudziło w policjantach podejrzenie, że może posiadać rzeczy zabronione. Kiedy funkcjonariusze sprawdzlili pojazd okazało się, że pod fotelem leży worek foliowy z zawartością kilkunastu woreczków z suszem roślinnym i zbryloną substancją. Pod nogą 20-letniego pasażera ujawnili woreczek ze zbryloną substacją, a w jego skarpetce "dilerkę" z suszem roślinnym. Policjanci zabezpieczyli także pieniądze na poczet przyszłych kar.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a wszystkie ujawnione woreczki zabezpieczone. Wstępne badania wykazały, że w woreczkach znajdowała się marihuana oraz mefedron. W piatek pruszkowscy dochodzeniowcy przedstawili 27 i 20-latkowi zarzuty posiadania środków odurzających, do których się przyznali.
Kolejnych dwóch 23-latków posiadających narkotyki, wpadło w rece dzielnicowych z Pruszkowa. Mundurowi otrzymali informację, że pojazdem marki golf poruszają się osoby mogące posiadać przy sobie narkotyki. Weryfikując tą informację, na ul. Przemysłowej dzielnicowi zatrzymali do kontroli pojazd. Na widok radiowozu, kierujący otworzył drzwi i wyrzucił zawiniątko przypominające papierosa. Pasażer, w tym czasie próbował zgnieść w ręku papierowe zawiniątko, którego zawartość wysypał na folię.
W związku z podejrzeniem, że mogą to być środki zabronione ustawą, mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. Tu wstępne badania potwierdziły podejrzenie dzielnicowych, że zabezpieczony susz to marihuana.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających, do których się przyznali i dobrowolnie poddali karze.
Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje za ten czyn karę do 3 lat pozbawienia wolności.
kom. Karolina Kańka/g.p