Czterech nietrzeźwych zatrzymanych w weekend
W miniony weekend policjanci pełniący służbę na terenie powiatu pruszkowskiego udaremnili jazdę 4 nietrzeźwym kierowcom. Zatrzymani mieli od ponad 0,6 do prawie 2,4 promila alkoholu w organizmie. Teraz za czyn, którego się dopuścili, odpowiedzą przed sądem. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
W piątkowy wieczór w Puchałach na trasie S8 doszło do kolizji drogowej z udziałem dwóch pojazdów osobowych. Hyundai, po wjechaniu w barierę energochłonną, uderzył w nissana. Na całe szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.
Badanie alkomatem wykazało u 29-letniej kierującej hyundaiem 1,18 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a sprawdzenie w policyjnym systemie ujawniło, że posiada ona czynny zakaz kierowania pojazdami obowiązujący do stycznia 2023 roku.
Kobieta została zatrzymana i wkrótce odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz złamanie zakazu sądowego.
Kolejni nietrzeźwi zostali zatrzymani w sobotnią noc. Pierwszy nietrzeźwy „wpadł” w ręce policjantów z patrolu na ul. Polnej w Michałowicach. 40-letni obywatel Ukrainy nie posiadał przy sobie prawa jazdy, a jego pojazd nie miał aktualnych badań technicznych. Podczas czynności z mężczyzną policjanci wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 2,4 promila. Drugi nietrzeźwy kierujący został zatrzymany w Piastowie na ul. Paderewskiego. Alkomat wykazał 0,5 promila.
W niedzielę rano w Pruszkowie policjant udający się na służbę udaremnił jazdę nietrzeźwemu 40-latkowi. Mężczyzna jadąc citroenem uderzył w bramę wjazdową do garażu. Policjant, widząc ten manewr, natychmiast zareagował i zabrał kierującemu kluczyki. Dyżurny skierował na miejsce patrol. Badanie alkomatem wykazało 1,6 promila. 40-letniemu obywatelowi Ukrainy zostało zabrane prawo jazdy. Usłyszał już zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał i dobrowolnie poddał karze.
Wszyscy zatrzymani nietrzeźwi kierujący za czyn, którego się dopuścili, odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
kom. Karolina Kańka/aw