Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sprawca 15 brutalnych napadów na kobiety zatrzymany

Data publikacji 27.01.2010

Za każdym razem działał w podobny sposób. Najpierw wybierał ofiarę, obserwował ją, a następnie w ustronnym miejscu napadał. Interesowały go głownie kobiety. Atakował je od tyłu zadając cios w głowę a potem dokonywał kradzieży torebki. 20- letni napastnik został zatrzymany. O jego losie w dniu dzisiejszym zadecyduje sąd.

Przestępczą działalność rozpoczął pod koniec września 2009 roku, kiedy stracił pracę w branży budowlanej. Wtedy wymyślił sobie, że będzie wyrywał torebki kobietom i zabierał z nich pieniądze oraz inne wartościowe przedmioty, głownie telefony. Działał na terenie Brwinowa, Pruszkowa i Podkowy Leśnej. Sposób napadu był uzależniony od tego, w jaki sposób kobieta nosiła torebkę i na jak długim pasku. Ważną role odgrywał też wiek kobiety.

Do pracy wychodził wieczorem. Zawsze ubierał się tak samo, czarna kurtka, czarne spodnie, bluza z kapturem, który naciągał na głowę w czasie napadu. Najpierw szukał ofiary w Brwinowie. Kiedy nie znalazł dla siebie odpowiedniej, wyjeżdżał w teren do Pruszkowa i Podkowy Leśnej. Potem w ustronnym miejscu obserwował i wybierał dogodny moment ataku. Zawsze atakował od tyłu. Jakiś czas idąc za wybraną kobietą wybierał sposób działania. W zależności od tego ile lat miała, uderzał ją w tył głowy albo popychał i przewracał na ziemię. Kradł torebkę i uciekał w bezpieczne dla siebie miejsce. Zabierał pieniądze, wartościowe przedmioty, głownie telefony.

W listopadzie zdarzył mu się wypadek „przy pracy”. Podczas ucieczki po napadzie przewrócił się i o mało nie został rozpoznany przez swoją ofiarę. Wtedy postanowił kupić sobie kominiarkę. Od tej pory przed atakiem na kobietę, zakładał ją na głowę.

Z uwagi na to, że Piotr B. nie był wcześniej znany w półświatku przestępczym, jego ustalenie zajęło kryminalnym z Pruszkowa kilka miesięcy. Kiedy mieli już pewność niezwłocznie dokonali jego zatrzymania. W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania 20- latka zabezpieczono odzież, w której dokonywał napadów, nóż oraz kominiarkę. Funkcjonariusze ustalili, że część niesprzedanego łupu znajduje się w mieszkaniu u brata. Kryminalni udali się pod wskazany adres, gdzie również dokonali przeszukania. Zabezpieczono trzy telefony komórkowego pochodzące z napadów oraz pieniądze w kwocie 1910 złotych.  Marek B. oraz jego żona Magdalena B. zostali zatrzymani. O całym procederze wiedzieli od początku, ponieważ 20- latek przynosił do ich mieszkania skradzione rzeczy i pieniądze, prosząc o ich przechowanie. Obydwoje usłyszą zarzut paserstwa.

W dalszym ciągu trwają czynności zmierzające do ustalenia czy zatrzymany mężczyzna był sprawcą jeszcze innych przestępstw dokonywanych na terenie powiatu pruszkowskiego.

Dochodzeniowcy z Pruszkowa udowodnili 20- latkowi 8 rozbojów i 7 kradzieży torebek na tzw. „wyrwę”. Piotr B. do wszystkiego się przyznał. Dzisiaj sąd zadecyduje o jego dalszym losie.

io
 

Powrót na górę strony