Chciał uciekać przez okno
Data publikacji 04.05.2010
Zakazane środki farmaceutyczne wprowadzał do obiegu 25-letni mieszkaniec Pruszkowa. Zabroniony specyfik mający wspomagać chudnięcie oferował za pomocą Internetu, a następnie rozsyłał chętnym. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłym tygodniu do kryminalnych z Pruszkowa dotarła informacja o młodym mężczyźnie, który za pomocą poczty przesyła duże ilości niewielkich paczuszek, w których miały być jakieś lekarstwa.
Policjanci natychmiast udali się w okolice wskazanego urzędu pocztowego. Nie musieli długo czekać. Zauważyli człowieka, który niósł dużą, niebieską torbę, a w niej zaadresowane i zapieczętowane przesyłki. Kamil R. przyznał, że w środku są leki wspomagający odchudzanie o nazwie meridia i zelixa. Oba te specyfiki nie są dopuszczone do obrotu w Polsce, a poza tym nie mogą być sprzedawane bez stosownego zezwolenia.
W związku z tym, że mężczyzna posiadał przy sobie 38 paczek z farmaceutykiem, postanowiono sprawdzić, czy w mieszkaniu również go posiada. Kiedy policjanci wyprowadzali Kamila R. po wykonaniu tej czynności, będąc na klatce schodowej podjął on próbę ucieczki. Chciał wyskoczyć przez okno, lecz pomimo nagłego działania nie zdołał zaskoczyć prowadzącego go policjanta i nie uwolnił się z chwytu transportowego. Zdołał jednak wybić okno na klatce schodowej przez, które chciał uciekać.
25-latek usłyszał 2 zarzuty. Pierwszy, za który grozi do 2 lat pozbawienia wolności dotyczy wprowadzania do obrotu środków zakazanych, a drugi określony w kodeksie karnym to próba samouwolnienia.
dn