Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

„Nie mów, że to moje”

Data publikacji 01.06.2010

11 tabletek extazy znaleźli policjanci z Pruszkowa u 22-letniego Kamila S. Paweł W., z którym był legitymowany, jako, że nie posiadał przy sobie zabronionych przedmiotów został zwolniony. Nie na długo, nieco ponad godzinę później dołączył do kolegi.

Różnie, nieraz zabawnie, układa się w policyjnej pracy. Tak też było w piątkowy wieczór. Przed godziną 20 funkcjonariusze zespołu ds. nieletnich postanowili wylegitymować dwóch młodych mężczyzn, którzy na ich widok zaczęli się nerwowo zachowywać. Podczas kontroli osobistej u Kamila S. została znaleziona foliowa torebka, a w niej różowe tabletki. 22-latek nie wiedział co to takiego, ale wiedział, że są to „piguły”. Drugi z legitymowanych został zwolniony.

Policjanci zabrali Kamila S. do komendy. W trakcie przeszukiwania rzeczy na jego telefon komórkowy przyszedł sms o treści „Nie mów, że to moje”. Policjant, który odczytał wiadomość oddzwonił na wyświetlający się numer i poprosił mężczyznę, który odebrał o przyniesienie koledze papierosów. Po około godzinie zjawił się Paweł W.
 
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Obaj również usłyszeli zarzuty: Kamil posiadania, a Paweł udzielania środków odurzających. Paweł W. zaprzeczał, aby dostarczył extazy koledze. Nie wiedział również, dlaczego napisał do niego wiadomość o takiej treści. Kamil S. do posiadania narkotyków przyznał się.
 
dn
Powrót na górę strony