Kolejna plantacja zlikwidowana
W piątek policjanci z Pruszkowa weszli do kolejnego domu, który wydał się im podejrzany. W środku zostały znalezione urządzenia, filtry, lampy i prawie 500 sadzonek konopii indyjskich. Działania są dalszym ciągiem czerwcowej akcji w czasie, której zlikwidowano na terenie centralnej nielegalnych północnej Polski sześć nielegalnych plantacji, zabezpieczono w sumie ponad 3 tysiące krzaków marihuany i blisko 20 kg gotowego suszu. Policjanci zatrzymali wówczas 12 obywateli Wietnamu, którzy zajmowali się tym przestępczym procederem.
Od kilku dni policjanci obserwowali jeden z domów w miejscowości Sękocin Stary. Gdy w piątek zauważyli na terenie posesji mężczyznę postanowili rozpocząć działania. Jak się okazało był to właściciel domu, który przyjechał zobaczyć jak zajmują się posesją wynajmujący go lokatorzy. Z ustaleń wynikało, że byli to obywatele Wietnamu. To potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy, że mogą mieć doczynienia z kolejną plantacją.
Jakież było zdumienie właściciela, kiedy wspólnie z policjantami wszedł do swojego domu. Na dwóch kondygnacjach zainstalowane były wentylatory, lampy grzewcze i filtry. Wszystko po to, aby zapewnić jak najlepsze warunki wzrostu prawie 500 sadzonkom konopii indyjskich. Były one różnej wielkości: od zupełnie małych po 1,5 metrowe krzaki.
Policjanci zabezpieczyli materiał dowodowy. Aby ustalić szczegóły przesłuchają teraz zatrzymanych wcześniejj obywateli Azji, którzy zostali aresztowani podczas poprzedniej akcji.
dn