"Zapomniał" gdzie mieszka, policjanci "przenocowali" go w komisariacie
Michałowiccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który wszedł do cudzego mieszkania, nie chciał go opuścić, a kiedy przyjechali policjanci zaatakował jednego z nich. Za naruszenie nietykalności grozi mu do 3 lat więzienia.
Kiedy dyżurny odebrał naglący telefon natychmiast wysłał do Komorowa załogę prewencji. Na miejscu okazało się, że młody mężczyzna wszedł do domu kobiety i pomimo żądania, aby je opuścił nie chciał tego zrobić. Tłumaczenia i prośby policjantów również niewiele dla niego znaczyły. Był wulgarny, odmówił podania danych osobowych, a wreszcie kilkakrotnie uderzył i kopnął mundurowego.
Jak się okazało 23-letni Adam G. nie tylko pomylił domy, lecz również miejscowość. Powinien dojechać do Pruszkowa, a znalazł się w Komorowie. Przebadany na zawartość alkoholu w organizmie osiągnął wynik 2 promili.
dn