Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Leżał w krzakach i nie wiedział po co

Data publikacji 11.04.2012

Brwinowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który na terenie jednej z uczelni ukrywał się przed nimi w zaroślach. Obok niego leżały narzędzia, a on sam przyjechał do Grudowa samochodem bez oc i ważnych badań. Dlaczego przyjechał – nie potrafił wyjaśnić. Policjanci podejrzewają, że 55-latek ma na sumieniu usiłowanie kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Tuż po 18.00 dyżurny z Brwinowa został powiadomiony o tym, że na terenie należącym do uczelni rolniczej kręcą się jacyś mężczyźni. Natychmiast na miejsce został wysłany patrol policji. Podczas sprawdzania wskazanych okolic, w zaroślach, funkcjonariusze znaleźli mężczyznę. Obok niego leżały narzędzia tzw. „łapka” oraz brzeszczot. Mieczysław P. wskazał samochód, którym przyjechał do Grudowa, ale twierdził, że nie wie po co. Nie potrafił również racjonalnie wyjaśnić, w jakim celu przygotował narzędzia.

Policjanci obejrzeli samochód. Jego stan był fatalny. Nie dość, że nie miał badań technicznych i polisy oc, to przednia szyba i lusterko kierowcy były pęknięte. Na domiar złego w chwili interwencji Mieczysław P. był pijany. W związku z tym mężczyzna został  zatrzymany. Kiedy wytrzeźwieje funkcjonariusze porozmawiają z nim i ustalą okoliczności, które wskazują na to, że 55-latek przyjechał do nas, aby ukraść metalowe elementy.

 

dn

Powrót na górę strony