Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Naruszył nietykalność, teraz za to odpowie

Data publikacji 05.04.2009

Najpierw uderzył koleżankę. Później postanowił uciec policjantom, a na koniec szarpał się z nimi i utrudniał czynności. Do tego wszystkiego na pomoc ruszyli mu koledzy. Emil K., kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, za co może trafić za kraty nawet na 3 lata.

Tuż przed 23.00 w sobotni wieczór policjanci z Raszyna zostali wezwani do Nowych Grocholic. Okazało się, że kilka chwil wcześniej do tamtejszej mieszkanki zawitał jej były chłopak. Od jakiegoś czasu przysyłał jej sms-y z groźbami, które postanowił zrealizować. Po wejściu do mieszkania uderzył ją w twarz.
Z zebranych informacji wynikało, że jest on częstym klientem jednego ze znajdujących się w okolicy pubów. Kiedy policjanci weszli do środka poprosili Emila K. o opuszczenie z nimi lokalu, aby mógł wyjaśnić zajście. Mężczyzna zgodził się, po czym zaraz za drzwiami zaczął uciekać. Po kilkunastu metrach został złapany przez policjantów. Wówczas postanowił, że „nie da się tak łatwo”. Szarpał i popychał funkcjonariuszy, nie chciał podporządkować się poleceniom. Gdy mundurowi obezwładnili 24-latka i usiłowali wsadzić go do radiowozu, z pubu wyszła grupa mężczyzn, którzy krzyczeli, aby policjanci puścili zatrzymanego i szli w stronę funkcjonariuszy. W tym czasie nadjechała załoga wezwana do pomocy i „obrońcy” rozpierzchli się we wszystkie możliwe strony.
Agresywny mężczyzna trafił do policyjnych pomieszczeń dla zatrzymanych. Kiedy wytrzeźwieje, a miał ponad 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, usłyszy zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.


dn
 

Powrót na górę strony