Dwóch nietrzeźwych i jeden z sądowym zakazem
Przez 3 dni w Michałowicach policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich spowodował wypadek samochodowy. Ponadto w ręce michałowickich funkcjonariuszy wpadł kierowca, który kpi sobie z wyroków sądu. Wszyscy odpowiedzą za popełnione przestępstwa.
Około 7.30 policjanci otrzymali informacje, że od Pęcic w kierunku Piastowa przemieszcza się pojazd, który jedzie od jednej do drugiej krawędzi jezdni. Zgłaszający jechał za daewoo i podawał funkcjonariuszom miejsce gdzie się znajduje. Po kilku chwilach został zatrzymany Grzegorz S. Mężczyzna miał prawie 1,3 promila w organizmie.
W niedzielę załoga prewencyjna został wysłana do zgłoszenia o rozbitym samochodzie oraz rannym mężczyźnie wewnątrz niego. Na miejscu zastani zostali świadkowie, którzy powiedzieli, że mężczyzna na miejscu to pasażer, a kierujący oddalił się z miejsca zdarzenia z puszką piwa w ręku. Jako, że był on znany zgłaszającym funkcjonariusze natychmiast pojechali pod ustalony adres. Zastali tam Eugeniusza P. (58 l.), który miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Grzegorzowi S. i Eugeniuszowi P. grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Pomiędzy pierwszym i drugim zatrzymaniem około 17:00 doszło do zgoła innego, lecz również mającego wpływ na bezpieczeństw na drogach. 49-letni Jarosław J. zapomniał, że sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do kwietnia 2013 roku i jakby nigdy nic jechał sobie ulicami Reguł. To „przeoczenie” może go kosztować do 3 lat pozbawienia wolności.
dn