Areszt za 750 złotych
Mieszkający w Pruszkowie bracia zostali zatrzymani chwilę po tym jak dokonali rozboju na kliencie lokalu gastronomicznego. Najpierw szarpali poszkodowanego i grozili mu, a potem zabrali pieniądze. Grozi im do 12 lat więzienia.
Nieco po północy do komendy w Pruszkowie zatelefonował pracownik jednego z klubów. Powiadomił, że w pobliżu dwaj mężczyźni napadli na klienta, który przed chwilą opuścił lokal. Natychmiast na miejsce została wysłana załoga. Kiedy policjanci dojechali pod wskazany adres zauważyli trzy szarpiące się osoby. Nagle dwie z nich zaczęły się oddalać, a jeden z mężczyzn coś od siebie odrzucił.
Błyskawicznie mundurowi zatrzymali uciekinierów. Jak się okazało te wyrzucone rzeczy to były pieniądze w kwocie 750 złotych, które bracia zabrali napadniętemu. Obydwaj sprawcy byli nietrzeźwi, a ofiarę upatrzyli sobie jeszcze w barze.
Sąd uznał, że czyn jest na tyle poważny, że nakazał umieszczenie 31 i 22-latka w areszcie. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
dn