Chciał pomóc koledze
"Tylko tyle przy sobie mam, bądźmy ludźmi, my pojedziemy dalej a wy jedźcie na obiad". Takimi słowami zwrócił się do nadarzyńskich policjantów 49 letni Robert J. pasażer kontrolowanego samochodu. Za usiłowanie przekupienia funkcjonariusza publicznego grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
O 18:30 w Starej Wsi policjanci zatrzymali do kontroli opla, który jechał bez wymaganych przepisami świateł. Kiedy funkcjonariusze poinformowali kierowcę, że w związku z popełnionym wykroczeniem nakładają na niego mandat karny w wysokości 200 złotych oraz 4 punkty karne, pasażer wysiadł z samochodu i podszedł do jednego z mundurowych.
Mężczyzna wręczył funkcjonariuszowi 30 złotych, aby ten odstąpił od wykonywanych czynności i przymknął oko na popełnione wykroczenie. Robert J. został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. Usłyszał już zarzut, do którego przyznał się i poddał dobrowolnie karze.
io