Zaczepiali, bili, grozili i wymuszali
Policjanci z pruszkowskiej komendy zatrzymali i przedstawili zarzuty trzem nieletnim, którzy zapomnieli jak się należy zachowywać. Sąd rodzinny orzekł, że dwaj z nich najbliższe 3 miesiące spędzą w schronisku. Trzeci dostał szansę na zmianę zachowania.
Kilka dni temu do komendy w Pruszkowie wpłynęła informacja o trzech nastolatkach, którzy na jednym z boisk szkolnych pobili chłopca. Kiedy policjanci z zespołu ds. nieletnich i patologii pozyskali opinie ze szkoły i zaczęli przesłuchiwać świadków zdarzenia, zobaczyli dwóch 16-latkw i 14-lata, którzy od dłuższego czasu robili, co chcieli.
W zasadzie nie bywali w szkole, cały dzień spędzali na dworcach kolejowych i tam zaczepiali pasażerów. Kiedy potrzebowali pieniędzy „przypominali” sobie o kolegach i koleżankach, którzy ewentualnie mogli je przy sobie mieć. Pozwalali sobie nawet podchodzić wieczorami do ich domów i wszczynać awantury z oburzonymi takim zachowaniem rodzicami.
Dwa dni temu wszyscy trzej młodzi ludziej trafili do komendy. Policjanci przedstawili im łącznie 17 zarzutów i doprowadzili do sądu rodzinnego. Dwaj nieletni nad swoim zachowaniem będą mogli zastanowić się w schronisku. Najmłodszy być może skorzysta z szansy jaką dostał i zmieni postawę.
Policjanci nadal będą sprawdzać, czy chłopcy dopuścili się innych czynów. O swoich ustaleniach poinformują sędziego.
dn