Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Spotters: policjant-kibic

Data publikacji 29.05.2014

Polski stadion, mecz piłki nożnej, na trybunach w barwach klubowych kibice rywalizujących zespołów, powiewające flagi klubów, głośno skandowane hasła, okrzyki i pieśni, przeplatane wulgaryzmami. Na stadionie służby ochroniarskie, a na zewnątrz Policja. Tak niestety wygląda nasza rzeczywistość. Oficjalnie wszyscy – kluby, stowarzyszenia kibiców, organizatorzy i policja - deklarują chęć współpracy, aby tę rzeczywistość zmienić. Jaką faktyczną propozycję ma Policja? Kim są i jak współpracują z kibicami spottersi?


Ustawki i zadymy, agresja i wulgaryzmy – to obrazy, które dzisiaj przeciętnemu Polakowi kojarzą się z kibicami. Utarło się, że to są właśnie ci prawdziwi kibice, którzy tworzą atmosferę na meczu i oprawę każdego spotkania. Pozostali, którzy przychodzą na stadiony to zwykli fani piłki nożnej. Po drugiej stronie barykady, nawet niekoniecznie fani przeciwnej drużyny, ale na pewno policja i służby ochrony. Przykład z ostatnich dni - 30. kolejka ekstraklasy, gdzie po meczu kibice Górnika Zabrze rozgoryczeni porażką swojego klubu wtargnęli na płytę boiska. Musiała wkroczyć policja z pałkami i armatkami wodnymi. Oczywiście nie każdy mecz piłki nożnej tak wygląda, ale realnie problem ten istnieje.

Chyba wszystkie środowiska - kluby, stowarzyszenia kibiców, organizatorzy i policja – dojrzały do współpracy, aby próbować rozwiązać te problemy, nie demonstrując swojej siły, a rozmawiając. Przynajmniej oficjalnie wszyscy takie chęci deklarują. A to być może pierwszy krok na drodze do bezpiecznych stadionów.

Kim jest spotters?

Spotters to policjant, który z założenia jest fanem piłki nożnej, który zna specyfikę swojego klubu, jego kibiców i nastrojów występujących w tym środowisku. Nie jest tajemnicą, że policja monitoruje środowiska kibiców i ma je dobrze rozpoznane. Jednak w tym projekcie Policji zależy, aby spotters działał jawnie i przede wszystkim był znany wszystkim kibicom swojego klubu - dlatego „swojego klubu”, że policjanci także są fanami piłki nożnej i jak wszyscy kibice, tak i oni, z pewnością emocjonalnie związani są z klubami, którym kibicują. Najlepiej, żeby to właśnie tacy policjanci współpracowali z kibicami. Do tej pracy będą wybierani ci, którzy doskonale rozumieją specyfikę środowisk kibiców, którzy są otwarci i gotowi do współpracy z nimi.

Na czym ta współpraca miałaby polegać? W miarę możliwości, korzystając z tego, że spottersi poznają swoich kibiców i ich oczekiwania, mogliby współpracować z klubami, organizatorami imprez i przewoźnikami. W relacjach pomiędzy przewoźnikami a kibicami spotters byłby gwarantem nie tylko bezpieczeństwa, ale i uczciwych relacji w kwestiach związanych z organizacją przejazdów, planowaniem ich tras. Uczestniczyłby w odprawach przed zabezpieczeniem meczów, proponując trasy przemarszów pochodów kibiców i oceniając faktyczne, realne zagrożenie ze strony pseudokibiców i chuliganów. Na stadionach w konfliktach ze służbami ochrony, spotters z racji swojej funkcji, mógłby prowadzić mediacje pomiędzy kibicami a ochroną, pełniąc rolę „bufora”. Współpracując z kibicami, mógłby zadbać o właściwe ich traktowanie, być łącznikiem w relacjach z klubem i organizatorem, negocjując optymalne warunki przemieszczania się, wstępu, pobytu, czy puli przeznaczonych dla gości biletów na mecze wyjazdowe. Po za tym spotters na każdym meczu będzie dysponował pakietem informacyjnym, w którym znajdować się będą: telefon do spottersa, telefony alarmowe, opis transportu publicznego, ważne obiekty użyteczności publicznej, hotele, miejsca niebezpieczne, mapa dojazdu do stadionu, plan stadionu, informacje o meczu.

W najbliższym czasie mają rozpocząć się na szeroką skalę szkolenia policyjnych spottersów. Warto, aby przedstawiciele stowarzyszeń kibiców, jako że właśnie z nimi policjanci mają pracować, zastanowili się, czego od tej współpracy oczekują i zgłaszali swoje pomysły, tak aby można było je uwzględnić już na początku przygotowania policjantów do pracy.

W sporcie spottowanie jest rodzajem asekuracji, mającej uchronić zawodnika przed zagrożeniem lub zminimalizować jego negatywne skutki. Jeżeli taka właśnie idea przyświecała twórcom koncepcji policyjnych spottersów, to należałoby rozumieć, że spotters to taki właśnie asekurant. Na meczu dba o bezpieczeństwo swoich kibiców, ze stowarzyszenia, z którym współpracuje, jeździ z nimi na mecze wyjazdowe, gdzie jest gwarantem ich bezpieczeństwa na stadionie i podczas przejazdów. Jego obecność może także zwiększać poczucie bezpieczeństwa u innych fanów piłki nożnej przybyłych na stadion obejrzeć mecz. Obecność policjanta, który jest znany w środowisku kibiców i służy pomocą w różnych sytuacjach, może zmobilizować także tych, którzy dziś boją się oglądać mecz piłki nożnej z trybun stadionu. Celem wszelkich działań spottersów nie jest inwigilacja, tylko zmiana realiów panujących na naszych stadionach. Ich filozofia pracy jest bardzo prosta: znać swoich kibiców i być znanym wśród nich, tak aby móc im pomóc w granicach prawa w różnych sytuacjach.

dn/kgp


 

Pliki do pobrania

Powrót na górę strony