Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zadbajmy o bezpieczne święta

Data publikacji 03.04.2015

3 kwietnia rozpoczyna się świąteczny weekend. Potrwa on do 6 kwietnia. W tym roku, jak i w latach ubiegłych, nad bezpieczeństwem wszystkich udających się w podróż, tych pozostających w miejscu zamieszkania, jak i tych powracających czuwać będą policjanci ruchu drogowego. Dodatkowe patrole, nieoznakowane radiowozy i ręczne mierniki prędkości pojawią się wszystkich drogach. Policjanci kontrolować będą główne ciągi komunikacyjne, ale również te mniejsze drogi.

W najbliższych dniach wielu z nas wyjedzie na świąteczny weekend. Nad bezpieczeństwem podróżujących i tych, którzy spędzą ten czas w domach, czuwać będą patrole policjantów ruchu drogowego i funkcjonariuszy innych służb. Na drogach wzmożonych kontroli będą mogli spodziewać się wszyscy uczestnicy ruchu drogowego. Wszystko po to, aby zwiększyć bezpieczeństwo w tym okresie. Funkcjonariusze szczególną uwagę zwrócą na kierowców, którzy wsiadać będą za kierownicę „na podwójnym gazie”, na kierowców przekraczających dozwoloną prędkość, wyprzedzających w niedozwolonym miejscu, jeżdżących bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, czy przewożących dzieci bez fotelików. Kierowcy powinni również pamiętać, że cały rok mają obowiązek jazdy z włączonymi światłami mijania przez całą dobę. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo jazdy to także odpowiedni styl jazdy, to dalece rozwinięte umiejętności przewidywania tego, co może wydarzyć się na drodze, ale najważniejszym czynnikiem jest kierujący. Ten powinien być przede wszystkim trzeźwy. Siadając za kierownicę pamiętajmy, że chodzi o bezpieczeństwo tych, których wieziemy i wszystkich użytkowników drogi, którzy chcą bezpiecznie i radośnie spędzić te dni.


Włamywacze nie odpoczywają


Wiele osób wyjedzie do rodziny. Pamiętajmy wówczas o właściwym zabezpieczeniu mieszkania lub domu. Włamywacze do mieszkań nie odpoczywają, wykorzystując kilkudniową nieobecność domowników. Idealnego zabezpieczenia nie ma, ale możemy ograniczyć ryzyko włamania do minimum. Dobre zamki to jedno, jednakże nie spełniają one swej roli, jeżeli zamocowane zostaną do słabych drzwi. A zatem dobre drzwi wejściowe do mieszkania to drugie. Można jeszcze inwestować w alarm, monitoring itp. Jednakże chyba najlepszym rozwiązaniem jest czujny sąsiad. Warto poinformować go o tym, że nie będzie nas kilka dni i poprosić, żeby w tym czasie zwrócił uwagę na nasze mieszkanie.
W wielu krajach Europy Zachodniej obowiązują pewne standardy w zakresie zabezpieczenia mieszkania. W większości są one uregulowane przepisami krajowymi. Zgodnie z tymi przepisami istnieje obowiązek wyposażenia drzwi w zamek, który nie pozwoli dostać się włamywaczowi do mieszkania przez minimum trzy minuty. Ponadto, na przykład u naszego zachodniego sąsiada wysoko rozbudowana jest inicjatywa pomocy sąsiedzkiej. Na drzwiach budynków mieszkaniowych widać naklejki o treści: „Uważaj, mojego mieszkania strzeże mój sąsiad”.


Nie znamy swoich sąsiadów


Powiat pruszkowski to zarówno wielkie osiedla, jak i domy jednorodzinne. Niejednokrotnie nie znamy swoich sąsiadów, nie interesuje nas to, kim oni są, co robią. W sytuacji, kiedy coś się wydarzy, mimo, że mieszkanie jest splądrowane, że wyniesiono z niego bardzo ciężkie przedmioty, okazuje się, że nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał. Aż trudno w to uwierzyć. Pojęcie „wścibstwa” mylimy z pomocą dobrosąsiedzką. A ta jest jak najbardziej wskazana.


Bezpieczeństwo jazdy


Czas wolny jest najpiękniejszy wówczas, jeżeli sprzyja temu aura. Pogoda bywa jednak zmienna. Jednego dnia może piękna i słoneczna – drugiego może być już zupełnie inna. Należy, zatem pamiętać o ostrożnej jeździe, każdy z nas chce dojechać do celu cały i zdrowy. Na ulicach nie ma miejsca na brawurę i szybką jazdę. Nie można zapominać o zapinaniu pasów za każdym razem, jak wsiadamy do auta. Pasy zostały stworzone po to, aby życie ratować, a nie, aby je utrudniać. Zapięte pasy bezpieczeństwa ratują życie – jest to naukowo doświadczony fakt. Pod żadnym pozorem nie można wsiadać do samochodu pod wpływem alkoholu. Nawet mała dawka osłabia koncentrację i spowalnia nasze odruchy. Nic na swoje usprawiedliwienia mają osoby, które po „kieliszku” decydują się prowadzić auto. Alkohol był przyczyną już wielu tragicznych w skutkach wypadków. Bezpieczeństwo przede wszystkim!

 

 

dn/ak

Powrót na górę strony