Włamywacz do piwnic zatrzymany na" gorącym uczynku"
Dzięki czujności mieszkańca jednego z bloków na osiedlu w Pruszkowie sąsiedzi uniknęli straty swoich rzeczy przechowywanych w piwnicach. Patrolowcy z Pruszkowa zatrzymali 37-letniego mieszkańca Pruszkowa, który jednej nocy włamał się do 22 piwnic. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
W godzinach nocnych dyżurny w Pruszkowie otrzymał informację, od jednego z mieszkańców osiedla w Pruszkowie, że ktoś chodzi po korytarzach piwnicznych i świeci latarką. Na miejsce skierowano patrol, który zobaczył w piwnicy odrzucającego różne przedmioty mężczyznę szykującego się do ucieczki na widok policjantów.
Po zatrzymaniu okazało się, że 37-latek włamał się do 22 piwnic, a swoje „łupy” wystawiał na korytarze piwnic. Były to rowery, elektronarzędzia, plecaki, sprzęt komputerowy –wszystko zostało zabezpieczone i większość rzeczy wróciła już do właścicieli.
Dochodzeniowcy zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu 22 zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem. 37-latek przyznał się do wszystkich popełnionych czynów i dobrowolnie poddał karze.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
kk