Uprowadzili 29-latka
Wciągnęli go do auta i wywieźli do lasu. Tam znęcali się nad nim, bili, kopali, a nawet zastraszali prądem. Od 29-latka żądali 10.000 złotych, jako rekompensaty za rzekomy współudział we włamaniu do domu jednego z napastników. Trzech sprawców zatrzymano. Prawdopodobnie usłyszą zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem oraz usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Sąd zdecydował dziś o ich tymczasowym aresztowaniu na 2 miesiące.
Jak ustalili śledczy, w środę o 6.00 29-letni mieszkaniec Piastowa wyszedł z domu do pracy. Po drodze spotkał znajomego, który nagle razem z innym mężczyzną wciągnął go do stojącego obok auta. W środku siedział jeszcze jeden mężczyzna. Napastnicy wywieźli go poza miasto do lasu. Tam wyciągnęli z samochodu. Bili, kopali, grozili, zastraszali prądem. Domagali się od ofiary 10.000 złotych. Miała to być rekompensata za rzekomy współudział 29-latka we włamaniu do domu jednego z mężczyzn. Zagrozili, że jeśli w ciągu 2 tygodni nie da im pieniędzy, ponownie się spotkają, ale wtedy będzie jeszcze gorzej. Następnie zostawili go w lesie i odjechali.