Samochód na widłach
W ręce pruszkowskich policjantów wpadł 19- letni Andrzej P. Młody człowiek widłami uszkodził samochód. Jego chuligańskie zachowanie zauważył przez okno mieszkania właściciel auta i powiadomił Policję. Sprawca był pijany. Noc spędził w izbie zatrzymań. Wczoraj zatrzymanym zajął się wydział dochodzeniowo - śledczy. Chuligan odpowie teraz za groźby karalne i uszkodzenie pojazdu.
Do zdarzenia doszło kilka minut po 23:00 31- letni mieszkaniec Pruszkowa usłyszał hałas. Gdy wyjrzał przez okno zauważył młodego mężczyznę odchodzącego od jego samochodu i trzymającego w ręku widły. Zaniepokojony wyszedł na ulicę i stwierdził uszkodzenia swojego pojazdu (urwane lewe lusterko, uszkodzenie tylnego lewego błotnika, pokrywy silnika poprzez wgniecenie karoserii i uszkodzenie powierzchni lakieru, wgniecenie dachu, wgniecenie tylnego prawego błotnika).
Właściciel zanim wezwał Policję próbował zatrzymać sprawcę. Pomiędzy mężczyznami doszło do przepychanek. Po czym 19- latek rzucił się na pokrzwdzonego grożąc mu pozbawieniem życia.
Funkcjonariusze błyskawicznie przybyli pod wskazany adres. Oczekiwał tam pokrzywdzony, który dokładnie opisał sprawcę uszkodzenie jego auta oraz przebieg zdarzenia. Kilka minut później wandal był już w rękach mundurowych.
Okazał się nim 19- letni Andrzej P. Mężczyzna został przewieziony do komendy w Pruszkowie. Właściciel oszacował straty na sumę 4000 złotych. Po badaniu alkomatem wyszło na jaw, że 19- latek miał ponad 1,7 promila alkoholu we krwi. Nie potrafił wytłumaczyć dlaczego zniszczył auto i groził jego właścicielowi. Zatrzymanym zajął się wydział dochodzeniowo - śledczy. Chuligan odpowiedział za groźby karalne i uszkodzenie pojazdu. Podczas składania wyjaśnień poddał się dobrowolnie karze.
io